Co pokazuje USG 4D?
USG to badanie, które lekarze często wykonują kobietom w ciąży. Jest ono nieinwazyjne, bezbolesne, a przede wszystkim — bezpieczne zarówno dla przyszłej mamy, jak i maluszka. Dzięki niemu lekarz ma możliwość wczesnego rozpoznania ewentualnych wad płodu. Z kolei rodzice na wizytach obserwują, jak rozwija się maluszek w brzuchu. Obecnie dostępne jest nie tylko klasyczne badanie USG 2D, lecz także USG 3D, a nawet 4D. Co pokazuje to badanie?
Co możemy zobaczyć dzięki USG 4G?
Zgodnie z zaleceniami Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników badanie USG w ciąży powinno być przeprowadzone minimum 4 razy. Z reguły w Polsce wykonuje się wcześniej wspomniane USG 2D. Umożliwia ono lekarzom ocenę rozwoju płodu, jednak rodzicom często otrzymane w wyniku przeprowadzenia tego badania zdjęcia nie dają pełnej satysfakcji, ponieważ nie obrazują dziecka w wyraźny sposób. Z kolei USG w ciąży 4D umożliwia zobaczenie maluszka na ekranie w 3D w czasie rzeczywistym, co wygląda niemal jak prawdziwy film nagrany kamerką znajdującą się obok pociechy.
Za sprawą tego badania rodzice mogą obserwować swoje dziecko oraz jego zachowania, a także zobaczyć, jak wygląda, jeszcze w momencie, gdy to znajduje się w brzuchu matki. Nie można również zapomnieć o tym, że badanie 4D pozwala na wykrycie wad genetycznych, które są praktycznie niezauważalne podczas wykonania tradycyjnego USG. Dzięki temu lekarz ma większe szanse, by zauważyć, np. rozszczep kręgosłupa czy wargi. Badanie wykorzystuje się też podczas diagnozowania zespołu Downa u dzieci.
Jak przebiega badanie USG 4D?
Podobnie jak w przypadku innych badań USG, również wybierając wariant 4D nie trzeba się do niego szczególnie przygotowywać. Zazwyczaj tego rodzaju badanie trwa około 20 minut. Podczas wizyty lekarz poprosi o odsłonięcie brzucha, a następnie przy wykorzystaniu odpowiedniego żelu, przyłoży głowicę do ciała przyszłej mamy. To z kolei pozwoli na wyświetlenie na ekranie realistycznego obrazu maluszka.